W ciągu pierwszego roku życia dziecko rozwija się intensywnie. Cały czas się uczy, a im więcej umie, tym więcej rzeczy robi samodzielnie. Zaczyna bawić się samo – w ten sposób doskonali swoje nowe umiejętności i czerpie z tego radość. Twój mały pojętny obserwator przygląda się bacznie także Tobie i otoczeniu, a jego mózg wszystko rejestruje. Dzieci nie rodzą się z pełną wiedzą o tym, w jaki sposób ludzie działają w otaczającym ich świecie. Muszą się tego dopiero nauczyć.
Wspaniałym sposobem na pokazanie dziecku wszystkiego, co robimy, jest wykonywanie różnych czynności w towarzystwie dziecka. Kiedy dziecko jest obok, może zobaczyć i uczyć się, jak przygotowujesz posiłki, rozmawiasz z sąsiadami, robisz zakupy, prowadzisz samochód, myjesz zęby, pakujesz prezenty, pierzesz ubrania... lub robisz dziesiątki innych rzeczy.
Po pewnym czasie dzieci zaczynają samodzielnie robić niektóre z rzeczy, które zaobserwowały – przede wszystkim to, co robili mama i tata. Dzięki temu dziecko czuje się „duże”. Obserwując czynności dorosłych, maluch zaczyna wykazywać coraz większą umiejętność naśladowania. Najpierw Twoje dziecko nauczyło się i polubiło naśladować Twoją mimikę – na Twój uśmiech odpowiadało uśmiechem. Następnie zaczęło gaworzyć, próbując naśladować język mówiony i Twoje wypowiedzi. Około 6. miesiąca dziecko zaczyna naśladować Twoje ruchy. Ok. 12. miesiąca staje się już dość biegłe w naśladowaniu trudniejszych czynności, zaczynając podchodzić do zadań kreatywnie i z użyciem wyobraźni. Wystarczy dać dziecku do ręki telefon, aby zobaczyć, że Twój mały „detektyw”, który obserwował Cię przez cały czas, doskonale wie, co z nim zrobić – i to bez instrukcji z Twojej strony.
Dr. Bettye M. Caldwell Ph.D. Professor of Pediatrics in Child Development and Education
Nasze porady należy traktować wyłącznie jako sugestie. W celu uzyskania wiążących informacji zalecamy kontakt z lekarzem pediatrą, szczególnie w sytuacji, gdy sprawa jest pilna lub dotyczy aspektów zdrowotnych.